Już po I turnusie

No to już po I turnusie, szkoda było naprawde świetnie, poprostu brak mi słów żeby to opisać. Kadryl nam troszke nie wyszedł ale w końcu nic nigdy nie jest doskonałe Razz

No i mam nadzieje że nasze planty na koniec sierpnia wypalą że sie spotkamy. Niech każdy napisze coś od siebie jak było...
Pozdro dla Ulci, Asi, Sary, Sylwi, Dominiki, Marty, Ady, Misi, Dagmary, Fileta i Pieknego no i dla całej reszty..
Big ki$$y for pandorka i Sahara...

Post został pochwalony 0 razy

No I turnus był super! Tylko szkoda mi Dakara. Crying or Very sad

Biedak już go nikt nigdy nie zobaczy.Uśpili go.Miał tężca.Ale ogólnie I turnus był cool,Wars też był cool.

skończył sie wspaniały turnus Crying or Very sad

- niezapomniane :"bitwy" , podchody , nocne spotkania(nie zawsze udane:) ) , godziny przymulania, spotkania na kanapie, itp. ale najbardziej będzie mi brakować WAS- mafii obozowej - cały czas za wami płaczę i już czekam do następnego spotkania. POZDROWIENIA DLA: Uli, Marty, Dominiki, Dagmary, Misi, Karoliny, Hawrana, Fileta, Asi, Sary, agnieszki i innych
NIE ZAPOMINAJMY o SZAFIRZE, STODOLE I BIG ANGEL!!!!!!!!! Laughing

MAM NADZIEJĘ ŻE SPOTKAMY SIĘ RAZEM W SIERPNIU!!!!!!!!!!! Smile

Jak można zapomnieć o naszych wojnach impreskach na kanapie w jedynce no i o wojneiu na dezodoranty, nawet jeszce nie wydobyłam z plecaka mojej bluzy która tak pięknie pachnie dezodorantem Hawrana, no już nie wspomne jak musi śmierdzieć toczek Fileta. No i naszych i prezesa tekstów też nie można zapomnieć. Ja też chce tam wrócić, jade z Dagą już we wtorek ale bez całej mafi to nei bedzie to samo. Tesnie za wami wszystkimi cholernie. Szafir też pewnie za nami tęskni bo kto bedzie grał z nim w głupiego Franka.
Pozdro dla Misi, Dagmary, Asi, Sary, Sylwii, Marty, Doni, Uli, Ady, Fileta, Pięknego no i dla całej reszty...
Big ki$$y for Pandorka&Sahara...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 21:12, 11 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz

Jak ja tęsknię!! Ja chcę wracać!!! Karolina twoja bluza cała w dezodorancie Hawrana co ja mam powiedzieć o swoim piórniku!!! Koniki byłu kochane, buziaczki dla Pikusia, który raz za bardzo wczuł się w zwariowaną żabę Very Happy

i oczywiście dla mafi obozowej:D Very Happy

Byliście kochani. Nie zapomnę was, wspólnego siedzenia na kanapia i jak zawsze Hawran się na wszystkich kładł Very Happy

Albo jak Filemon coś powiedził albo zrobił, albo spadł mu toczek w terenie:D Była nie zła zwała. Ah możn długo wspominać. Pozdro dla wszystkich:*:*

Post został pochwalony 0 razy

Pierwszy turnus 2005.... tego sie nie da opisac...nie da sie opisac jak bylo zajebiscie i fikusnie.
Podchody byly the best nie liczac kilku wiochmenow idacych za nami...
Wojny na poduszki, dezodoranty i plany zgolenia brwi Filetowi oraz ostatni text do Pięknego...ale to jush pomine-wszystko bylo boskie!!!
A pokaz prawie nam sie udal nie liczac kilku niedociagniec
Po prostu bylo najlepiej jak sie dalo!!!!

Podchody jak moglam o nich zapomnieć. Nieźle mnie i pieknego uspakajaliście:D I jeszcze nasz dzień obozowiacza:D Największa zwała była jak p. Krysia jeździła na Wodzie i goniła "Prezesa" Laughing

Post został pochwalony 0 razy